środa, 24 listopada 2010

Czyszczenie styków akumulatora

Dziś wziąłem się za wyczyszczenie styków na aku, bo ciężko miał już odpalić :P liczę że jakoś tą zimę objeżdżę :D 

Z pół godziny naszukałem się  w piwnicy wazeliny technicznej, drugie pół robiłem opiłki miedziane, potem na szybko do sklepu po szczotkę drucianą. 

OSTRZEGAM IŻ JESTEM TYLKO AMATOREM BEZ WIEDZY MECHANICZNEJ CZY JAKIEJKOLWIEK INNEJ I NIE BRAĆ ZE MNIE PRZYKŁADU W ŻADNYM PRZYPADKU

Składniki na ciacho: 
- wazelina techniczna
- opiłki miedzi
- klucz 10 i 13
- WD-40 
- papierowe ręczniki
- samozaparcie (gdy za oknem +2 )

Jak zrobić ciacho: 
- wczołgać się pod maskę i walcząc zaciekle dostać się do aku 
- nie wiem czy mądrze ale spryskać WD-40 styki 
- wyszukać gdzie podpięte jest uziemienie (niepozorny kabelek podpięty do karoserii)
- z gracją fachowca odpiąć najpierw ten styk (przy odwrotnym odpinaniu istnieje możliwość zrobienia spięcia czy innego pieroństwa - dla czego? bo drugi styk jest podpięty ciągle do karoserii) 
- wtrzeć styk na aku i z kabla z wazeliny czy innego pieroństwa potem wydrzeć szczotką (nie do zębów tylko durcianą) 
- teraz zrobić powtórkę z rozrywki z drugim stykiem 
- nasmarować miejsca styku poszczególnych części układanki wazeliną (nie do du... tylko techniczną) wymieszaną z opiłkami 
- poskręcać 

Jeśli zostały jakiekolwiek części składowe należy dobrze przemyśleć sprawę :P 


wtorek, 23 listopada 2010

Mała frustracja

KU......WA

Z jednej strony chciałbym tyle zrobić w tym aucie, siedzę godzinami wpatrzony jak ciele, przeglądając fora, szukając części i w ogóle a tu od tygodnia tylko je wypastowałem....

Mam dylemat wsadzać kasę (a mam miliony pomysłów) i zrobić z niego moje marzenie, lub mieć je tylko aby nauczyć się jeździć....

w czwartek je na pewno (dopiero) zarejestruje, zapłacę cho...ne OC (jedyne 1500zł), a potem będę kombinował co dalej począć.

Opisywać nie mam co moich pomysłów bo tygodnia by mi brakło, a w tym czasie wpadłbym na nowe. Jedno jest pewne że jeśli się zdecyduje na inwestycję to autko będzie godne pozazdroszczenia :P

Pierwszy tydzień

Tak więc kupiłem tydzień temu Fordzika Eskordzika z 1996r. Będę tutaj opisywał zmiany dokonane w moim autku :)

Jak na razie to wygląda sytuacja tak:

MODEL: FORD ESCORT GHIA kombi
SILNIK: 1.8 TD 66 kw/90 km
UKŁAD DOLOTOWY: seryjny
UKŁAD WYDECHOWY: seryjny
ELEKTRONIKA: seryjna
ZAWIESZENIE: seryjne
UKŁAD HAMULCOWY: seryjny
UKŁAD NAPĘDOWY: seryjne
BODY-KIT: brak,
ŚRODEK: seryjne
CAR-AUDIO: seryjne 


W tej chwili zamierzam zrobić podstawowe rzeczy jak w każdym kupionym aucie czyli:
- wymiana:
   - oleju
   - rozrządu
   - paska klinowego (już objeżdża)
   - świec i kabli zapłonowych
   - wszystkich filtrów (oleju, paliwa, powietrza)
- dodatkowo czeka mnie:
   - wymiana przedniej szyby
   - zderzaków przedniego i tylnego
- w zamiarze:
   - przyciemnianie szyb